Dziś po raz kolejny wynierzemy się do Hiszpanii, gdzie swojego Erasmusa spędziła Natalia, studentka architektury na Politechnice Lubelskiej. Jak wspomina swój wyjazd? Zapraszamy do lektury!

 

1. Miejsce wyjazdu, czas.
Mojego erasmusa odbyłam w Hiszpanii, a dokładniej w miejscowości La Coruña


2. Dlaczego tam?
Na studiach uczyłam się języka hiszpańskiego więc ten kraj był dla mnie dobrą opcją by kontynuować naukę mimo, że przedmioty prowadzone były w jezyku angielskim.


3. Czy miałaś problemy z doborem przedmiotów?
Universidade da Coruña dosponowało dużą liczbą przedmiotów na moim kierunku więc nie miałam problemów z ich doborem. Po przyjeżdzie okazało się, że nie wszystkie przemidoty, które obrałam miały się odbywac w języku angielskim, jak to było wczensiej zaznaczone. Na szczęście złożenie podania rozwiązało sytuację na nasza korzyść.


4. Co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o wyjeździe?
Jakiś czas przed wyjazdem wstąpiłam do organizacji studenckiej ESN LUT zajmującej się Erasmusami, co skłoniło mnie do decyzji wyjazdu na studia do obcego kraju, bo oprócz architektury poznałam tez nową kulturę i poznałam ludzi z całego świata


5. Najlepsze wspomnienie/wspomnienia?
Jest tego nie mało ! Najlepiej jednak wspominam podróże (te małe i duże) z moimi Hiszpaskimi przyjaciółmi, którzy pokazali mi Galicję (region gdzie leży La Coruña ) ze swojej perspektywy. Dzięki temu czułam się jak "lokalny turysta" a nie tylko turysta :) Tak zwiedziłam najciekawsze zakamarki tego regionu, tj. dziekie plaże , malownicze jeziora, urokliwe wioski. To mi dało zupełnie inny punkt widzenia na Hiszpanię, dzieki czemu mój czas spędzony na erasmusie uważam za w pełni wykorzystany.


6. Koszty życia za granicą?
Zdecydowanie różnią się od kosztów życia w Polsce. O ile koszty wynajmu byly nieznacznie wyższe ( 200 euro + opłaty / mies) tak ceny produktów oraz wszelki transport był zdecydowanie droższy. Plusem życia w La Coruñii było to, że miasto samo w sobie nie jest typowo turystyczne , więc koszty życia dało się pokryć ze stypendium jakie dostawałam.


7. Twoja opinia o uczelni przyjmującej?
Uczelnia jest na wysokim poziomie, na większość przemidotów uczęszczałam z hiszpanskimi studentami odbywającymi studia po angielsku, więc poziom nie był zaniżony. Śmiało jestem w stanie przyznać, że na moim erasmusie oprócz podróżowania wyniosłam również wiedze architektoniczną, kórą zdobyłam na ów uczelni. Bardzo pozytywnie odbierma rownież mojego koordynatora z uczelni przyjmującej - był on bardzo otwarty i pomocny.


8. Co najbardziej podobało Ci się w studiowaniu za granicą?
Zajęcia w języku angielskim oraz poznawanie innych kultur, gdyż w obecnych czasach i przy obecnych możliwościach umiejętnośc posługiwnaia się językami obcymi oraz pewność siebie z tym związana ma bardzo duży wpływ na nasza przyszłość i może nam otworzyc horyzonty i dac możliwości pracy z obcokrajowcami bądź też za granicą. 


9. Jakie były minusy życia na Erasmusie?
Ze względu na lokalizację miasta w którym byłam musiałam zmierzyć się z licznymi opadami oraz momentami dosyć niską temperaturą.  Wad związanych strikte z wyjazdem na Erasmusa nie widze, i chyba ich nie ma :) 

10. Jak oceniasz swój wyjazd?
8/10  i z chęcią bym pojechała jeszcze raz!